Stało się to, czego obawiał się chyba każdy z nas – w czwartek, 24 lutego, tuż obok granic naszego kraju wybuchła wojna; sąsiad zaatakował sąsiada, na śpiących ludzi spadły bomby. Chyba nikt tak dobrze jak Polacy nie pamięta czym jest wojna, jak bardzo jest okrutna i przerażająca; jak długo potem – przez dekady – odczuwane są jej skutki na wszelkich płaszczyznach życia. Dzisiaj, u progu Wielkiego Postu, każdego dnia módlmy się o pokój na świecie, o przerwanie i zaprzestanie wszelkich konfliktów militarnych. Prośmy z głębi naszych serc o dar pokoju i pojednania, o powstrzymanie konfliktów, a przede wszystkim o to, aby Bóg dał światło w umysły i odwagę w serca, byśmy wszyscy dążyli do pokoju. Niech widmo wojny i zagrożenia, widmo cierpienia tylu tysięcy ludzi zostało Bożym miłosierdziem i Bożą łaską powstrzymane. Przyłączmy się do apelu papieża Franciszka o podjęcie w Środę Popielcową (2 marca) postu i modlitwy w intencji pokoju.
Wszyscy dobrze wiemy, jak bardzo ważna jest solidarność z tymi, którzy zostali napadnięci, którzy bronią niepodległości własnego państwa; jak istotna wówczas jest wszelka pomoc. Dzisiaj proszę Was o okazanie tej solidarności narodowi ukraińskiemu w tym trudnym czasie. Pomimo skomplikowanych dziejów pomiędzy naszymi krajami, wymagających jeszcze ogromnej pracy z obu stron, odłóżmy teraz na bok wszystko to, co nas dzieli i bądźmy solidarni z zaatakowanymi Ukraińcami. Ja sam podjąłem starania o nawiązanie kontaktu z jedną z ukraińskich parafii, aby w imieniu naszej Wspólnoty pw. Krzyża Świętego zgłosić gotowość do udzielenia wsparcia i pomocy na tyle, na ile będzie to możliwe.
Proboszcz
ks. Andrzej Godlewski